5 lip 2012

Album ślubny

Próbuje wcielić w życie plan polegający na robieniu zdjęć przed oddaniem wykonanej pracy. Ilość postów na blogu byłaby pewnie kilka razy większa, gdybym o tym zawsze pamiętała. Ile to już razy na ostatnią chwilę musiałam zrobić kartkę na czyjś ślub, urodziny itd. W tym przypadku jednak pamiętałam o aparacie i oto kilka na szybko zrobionych fotek mojego minimalistycznego albumu na ślubne zdjęcia. Oczywiście koty dzielnie pomagały, chyba czas założyć Majce własnego bloga. 





3 komentarze:

  1. Iselin znalazłam Cię na Piątek Trzynastego i strasznie mi się podoba Twoje rękodzieło! Jako że też jestem z Paprykarzowa mam nadzieję że kiedyś na jakimś spotkaniu będzie mi dane Ciebie poznać! Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję że się trochę tu zarażę Twoim talentem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Aszka :) całkiem sporo nas twórczych babeczek jest w Szczecinie. :) Pozdrawiam i pewnie się niedługo spotkamy, bo ten świat mały jest. Udanego zarażania :)

    OdpowiedzUsuń